Jak sobota, to oczywiście spotkanie w ramach Klubu Częstochowskiego Seniora. Tym razem, dzięki staraniom koordynatora projektu, ks. Radosława Rychlika oraz prezes fundacji Czyn Katolicki, na spotkaniu zagościła wyjątkowa osoba. Seniorka, autorka licznych publikacji poświęconych rodzinie Wiktorii i Józefowi Ulmów, s. Maria Szulikowska.
Spotkanie z autorką „Markowskich bocianów”, poprzedziła prelekcja ks. Radosława Rychlika oraz prezesa DIAK, Artura Dąbrowskiego. Prelegenci szczegółowo omówili kwestie związane z pielgrzymkami i nauczaniem papieskim.
Dr Artur Dąbrowski w ramach prelekcji zapoznał seniorów z najnowszą adhortacją papieża Franciszka „Christus vivit”. Prelegent zwrócił uwagę na kluczowe aspekty dokumentu. Zaznaczając jednocześnie kontekst współpracy młodzieży z seniorami. „Starsi mają marzenia utkane ze wspomnień, obrazów wielu rzeczy przeżytych, naznaczonych doświadczeniem i latami. Jeśli ludzie młodzi zakorzeniają się w marzeniach starszych, to udaje się im zobaczyć przyszłość, mogą mieć wizje, które otwierają im horyzont i ukazują nowe drogi. Ale jeśli starsi nie marzą, to młodzi nie mogą już wyraźnie widzieć horyzontu”, nawiązując do adhortacji powiedział, dr Dąbrowski.
W „klimat” opowieści o bohaterskiej rodzinie Wiktorii i Józefa Ulmów, wprowadziła uczestników spotkania s. Maria Elżbieta Szulikowska. W swoim wykładzie podkreślała fakt, że „człowiek jest istotą nieznaną nie tylko dla innych, ale również dla siebie”. Nadmieniła również, że w kontekście właściwego rozumienia katolickiego powołania do świętości, należy pamiętać, że „powołanie zaczyna się realizować od momentu Chrztu i trwa do samej śmierci, która może być kluczowym momentem heroicznego wysiłku ducha”.
Siostra Maria w ciekawy sposób opisała nie tylko dzieje rodziny Ulmów, ich heroiczną odwagę, troskę o bliźnich, ale nade wszystko, dramatyczny, nieludzki moment śmierci dzieci
i rodziców bestialsko zamordowanych przez ludzi, którym demoniczna ideologia uwiodła umysł, do tego stopnia, że zamordowali nie tylko bezbronne dzieci, ale kobietę w stanie błogosławionym.
Renata Olczyk
No comment